Obserwatorzy

niedziela, 12 sierpnia 2012

HISTORYJKi


Po zniszczeniu Czarowników z Czarnego Kręgu, dziewczyny chciały zostać na Ziemi. Przyzwyczaiły się już do tego, że są sławne, nie tylko z powodu, że są czarodziejkami, ale także dzięki zespołowi i znanemu na całym świecie sklepowi Love & Pet. Roxy została siódmą czarodziejką Winx Clubu z super mocami, a Layla pogodziła się z tym, że straciła Nabu. Każdy dzień był taki sam – praca w sklepie, występ przed publicznością, odpoczynek. Małoby brakowało, a Winx zapomniałyby o swoich zdolnościach.

Roxy: Dziewczyny! Pobudka! Dzisiaj wyjątkowo długo śpicie.

Flora: Co?....Która godzina?...

Roxy: Już dziesiąta, a przed sklepem stoi już nie mała kolejka.

Bloom: O nie! Sklep! Zwierzaki! Dziewczyny zaspałyśmy!

Stella: O kurczę...Rzeczywiście.

Musa: Musimy się szybko zebrać.

Roxy: Śniadanie podane.

Stella: Dzięki pa!

Bloom: Do zobaczenia Roxy! Przyjdziemy do ciebie wieczorem!

Roxy: Alee.....Poczekajcie! Wzięłyście tylko drożdżówki...

Bloom: Dzień dobry wam wszystkim i przepraszamy za spóźnienie.

Jakaś dziewczyna: Nie dało się przyjść wcześniej? Mój zwierzak jest chory, a ja musiałam z nim czekać godzinę na tej pogodzie.

Stella: Przepraszamy.

Bloom: Za to czekanie damy pani zniżkę.

Jakaś dziewczyna: Super! Od razu poprawił mi się humor.

Layla: Zapraszamy do środka.

Bloom: Na początek oprowadzę nowe klientki, a widzę, że jest ich sporo. W naszym sklepie jest siedem stoisk. Stella zajmuje się wyglądem zwierzaków przy pomocy szamponów, suszarek i ozdób oraz zaprojektowanej przez siebie kolekcji ubranek. 


Ktoś: Fajnie...Mój zwierzak będzie najmodniejszy w całym mieście.

Bloom: Flora jest odpowiedzialna za ich zdrowie, dietę i samopoczucie. Przejdźmy dalej. Layla pilnuje, aby zwierzaki były w jak najlepszej formie.


Ktoś 1: Zawsze chciałam mieć wysportowanego zwierzaka.

Bloom: Dzięki talentowi muzycznemu Musy, maskotki uczą się również śpiewać i tańczyć.


Ktoś 2: Taki zwierzak mógłby mi pomóc w karierze muzycznej...

Bloom: Tecna prowadzi stronę internetową z wirtualnym sklepem, nowościami i informacjami. Dzięki mnie możecie umawiać się na spotkania i dowiedzieć się informacji na temat sklepu.


Po długiej pracy w sklepie Love & Pet dziewczyny postanowiły odpocząć w klubie Frutti.

Musa: Cześć Roxy! Co tam u ciebie?

Roxy: Cześć...Cały dzień za ladą. I ani chwili odpoczynku...

Bloom: Musisz być zmęczona...Ale, nie na długo.

Musa: Przyszłyśmy odpocząć, ale to nie znaczy, że nie możemy zaśpiewać.

Roxy: O super! Dajcie czadu!

Bloom: Gotowe dziewczyny?

Flora: Jasne!

Layla: Raz, dwa, trzy, jazda!

Dziś rano wstałam...
Rozleniwiona jak co dzień!
Tusz nakładam...
Już doskonale czuję się!
Ulicą biegnę...
Swoich przyjaciół spotkać chcę.
Znowu będzie...
W szkole bardzo ciężki dzień!
Z tą nauką...
Co w naszej mocy robi się!
I żadnych głupot...
Bo moje życie takie jest...
W obłokach ciągle dziś bujam...
I znów...
W mej głowie tylko ty...(tylko ty)
Czy zawsze już tak ma być?
Pytają wszyscy!

Jesteś naj!
Niezwykła tak jak mało kto...
Jesteś naj!
I zasługujesz na to co dał los...
Więc uwierz!
.................

Tecna: Bloom co się stało?

Flora: Dlaczego nie śpiewasz?

Bloom: Sky!

Sky: Bloom!

Bloom: Sky, jak ja cię dawno nie widziałam. Tęskniłam!

Sky: Ja też Bloom, ja też...

Stella: Cześć Sky! Co tutaj robisz?

Brandon: A może co my tutaj robimy?

Stella: Brandon? Cześć cukiereczku. Dlaczego tak długo mnie nie odwiedzałeś? Myślałam, że będziesz wcześniej...

Brandon: Mieliśmy bardzo dużo pracy w Czerwonej Fontannie. Nie mogłem cię wcześniej odwiedzić.

Stella: Hmm...Coś ukrywasz.

Helia: Nie martw się Stello. Mówi całkowitą prawdę.

Stella: Skoro tak...

Flora: Cześć Helia.

Helia: Witaj Floro. Jesteś jeszcze piękniejsza niż ostatnio.

Flora: Mhm...

Riven: Cześć Muso. Słyszałem jak grasz...Byłaś świetna.

Musa: Naprawdę? Podobało ci się?

Riven: No jasne!
Musa: Dzięki...

Timmy: Czy moja dziewczyna wynalazła coś nowego czy leniuchowała?

Tecna: Timmy! Cześć. Wymyśliłam coś zupełnie nowego! Zobacz.

Timmy: Co to jest?

Tecna: To przerobiona ziemska komórka na skaner.

Timmy: Łatwizna...

Tecna: Tak, ale zrobiłam to bez użycia magii.

Timmy: Serio? Jesteś niesamowita!

Layla: Na długo przylecieliście?

Brandon: Niestety nie.

Sky: Dziewczyny musimy z wami porozmawiać.

Stella: Ale co się stało?

Riven: Przydałoby się iść do bardziej dogodnego miejsca...

Musa: Chodźmy do mieszkania.

W mieszkaniu.

Bloom: A więc, o co chodzi?

Helia: Musicie polecieć z nami do Magixu.

Flora: Dlaczego?

Brandon: Pewnie pamiętacie Trix, Valtora i Darkara, prawda?

Stella: Trudno ich zapomnieć...

Roxy: Ale kim oni są? Ci Trix, Valtor i Darkar?

Layla: To nasi wrogowie, z czasów gdy byliśmy w Magixie.

Bloom: Dlaczego o nich mówicie? Coś się stało?

Sky: Tak. Zaczęło się to tak, że czarodzieje z planety Andros chcieli otworzyć portal. Coś poszło nie tak i wszystkim więźniom udało się uciec.

Bloom: Jak to? Przecież otwieranie portalu było zabronione.

Brandon: Tak, ale czarodzieje uparli się, że muszą coś sprawdzić. A gdy wszyscy byli już na wolności, w tym Darkar, Valtor i wiedźmy, postanowili się zjednoczyć i zaatakować wszystkie planety magicznego wymiaru.

Riven: Z resztą, nie wiadomo czy nie zaatakują też Ziemi.

Flora: To okropne...

Helia: Można powiedzieć, że powstała nowa drużyna ciemności.

Timmy: Faragonda nas tu przysłała, abyśmy was zabrali do Magixu, bo podobno tylko wy – drużyna światła potraficie ich wszystkich pokonać.

Stella: A oprócz Darkara, Valtora i Trix jest ktoś jeszcze?

Helia: Wszystkie stwory i zjawy, które zostały uwięzione na planecie Omega. A co gorsze udało im się pokonać Białego Węża dzięki czemu mają pełną kontrolę nad siłą tej planety.

Bloom: Musimy działać!

Layla: Poczekaj Bloom, najpierw musimy wiedzieć gdzie lecieć. Jakie planety są w ich zasięgu?

Timmy: Zgodnie z moim informatorem trzeba udać się na Solarię i Espero. Reszta planet narazie jest bezpieczna.

Stella: Zaraz, zaraz...SOLARIA JEST ZNISZCZONA?!

Brandon: Nie Stello, jeszcze nie. Ale musimy tam szybko polecieć.

Bloom: Winx Believix!

Layla: Dlaczego nic się nie dzieje?

Tecna: Powinnyśmy przejść transformację, a tu nic.

Musa: Jak to możliwe?

Flora: Może zapytajmy panią Faragondę?

Bloom: Dobry pomysł.

Chwilę później.

Faragonda: Aha...Czyli zgodnie z historią Bloom nie możecie wykonać transformacji tak?

Tecna: Dokładnie.

Faragonda: Może to być spowodowane długim nie używaniem magii lub jej wyżeczeniem się. Kiedy ostatnio czarowałyście?

Tecna: Hmm...Kilka miesięcy temu.


Faragonda: No to wszystko jasne. Wasz problem to tymczasowy zanik magii.

Bloom: Ale jak temu zapobiec? Musimy jak najszybciej lecieć na Solarię.

Faragonda: Wiem Bloom. Stan jest alarmowy, ale bez magii nic nie zdziałacie. Jest tylko jeden sposób na przywrócenie waszych zdolności.

Tecna: Jaki?

Faragonda: Musicie udać się do królowej Amalii. Jest ziemską, wyższą czarodziejką i mieszka na Ziemi.

Bloom: Ale gdzie dokładnie?

Faragonda: Powinniście ją znaleźć w górach o nazwie Alpy.

Tecna: Świetnie. Do widzenia pani Faragondo. Gdy tylko uda nam się odzyskać moce połączymy się z panią.

Faragonda: Musicie działać jak najszybciej, aby wrogowie nie zrównali świata Magix z ziemią. Powodzenia.

Winx: Dziękujemy!

Bloom: Chłopacy, mamy prośbę.

Stella: Podwieziecie nas do Alp?

Sky: Jasne. Wsiadajcie szybko do statku i lecimy do królowej Amalii!

Winx: W drogę!


W następnej części: Czy dziewczynom Winx uda się wejść do pałacu królowej Amalii i czy uda im się odzyskać moce? Tego dowiecie się w następnej części Winx Clubu
Następny Odcinek
Sky: Winx Za chwilę będziemy w pałacu królowej Amalii Przygotujcie się i sprawcie czy dalej nie macie swoich mocy? Bloom?
Bloom: Dalej nie mamy... Szkoda że... Uważaj!!!
Sky: Co ?
Brandon: Sky!!! Uważaj za chwilę się Rozbijemy! 
Sky: AAAAAA! Uff... Koniec rozbijania!
Stella: Prawie....
Brandon: Nie śmiej i nie wygupiaj się Skarbie!
Stella: Brandon 
Stella obrażiła się na Brandona, Ale pochwili go pocałowała...
Timmy: Dziewczyny Jesteśmy !
Tecna: O super!
Po chwili zobaczyli strażniczki,widać było że nie były ustanowione dobrze!
Jedna Strażniczka: Och nie prosoni goście !!! 
Bloom: Nie przybywamy w pokoju, chcemy tylko odzyskać magiczne moce...
Strażniczka: Dobrze zrobię próbę trafie w tą ciemną skorą z włosami ciemnymi brązowymi włosami!
A ona ma się spróbuje się ochronić!
Layla: Mam na imię Layla...
Strażniczka: Ok Layla 3...2....1... Kula mocy
Layla: Ściana plazmy Och nie!
Sky: Nic ci się nie stało? 
Layla: Nic naszczęście!
Bloom: Sky...
Sky : Tak ?
Bloom: Idziemy w tym miesiącu?
Brandon: Ha ha Oczywiście
Winx i specialiści weszlo po chwili zobaczyli Królowe Amalię !
Królowa A: Wiem   że chcecie odzyskać magiczne moce? Proszę ale się zmywajcię!
Bloom: Ok Believix !
Pa pa!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz